Szczęśliwa.
Szczę-śli-wa.
sz-cz-ę-ś-li-w-a
s-z-c-z-ę-ś-l-i-w-a.
Szczęściarz ze mnie no!
Dziś po bilet na happysad,
Nowe glany będę miała,
byłam tylko na 2 lekcjach,
i co z tego, że boli mnie ząbek?;>
Nieokiełznany milowy las,
nieokrzesany majowy wiatr,
nieopisany pierwiastek nieład.
Bo tak naprawdę jest zbyt dobrze żeby ktoś to popsuł.
Chyba, że jakaś bezimienna samotność.
Trochę mi dziwnie wiesz?