Tyle nic nie pisałam... Wchodziłam, czytałam co u Was słychać..
Ale jakoś tak nie było kiedy napisać nic od siebie
Arabell ostatnio obchodziła swoje 12 urodzinki,
to już 9 lat razem ale odezwała się staara kontuzja.
Więc jest na sztuczkowo, spacerowej emeryturze.
Za to po 2,5 roku z Sortką w końcu mogę powiedzieć, że się zgrałyśmy.
Parkoury w końcu są rozjeżdżane ładnie i na spokojnie,
przestała się nakręcać, wyrywać, stawiać. Dogadałyśmy się chyba
Za miesiąc zaczynamy sezon zawodami (o ile dostane wolne w pracy hihi)
więc może odnajdę motywacje do skrobania tutaj Enjoy!