Postanowiłam tu wrócić, czego jedynym powodem chyba było to, że zapłaciłam za lepszą jakość zdjęć, kiedy zdecydowałam się na zdecydowane i zdeklarowane osamotnienie, które mi nie wyszło. Jak zazwyczaj pod koniec miesiąca byłam bez kasy.
Jestesmy halołinowymi dziećmi, które sprawdzaja, ile kilogramów owego towaru zmiesci się do budki telefonicznej. Czy widzisz moje złote kolano? Złote kolano panny Joanny Jagody, ja was po prostej linii uwielbiam. Dlaczego nie robimy tego częściej?
-Kaliinaaa, ja chcę żeby Miichał tu był!
-On to by je zniszczył!
Jaka szkoda, ze dziś było tak niebezszkodowo. Mam dosyć recenzji i popraw z każdego możliwego przedmiotu, za niedługo napsizę poprawę z malarstwa i będę na niej ściągać. Rozmagnesowujemy zwierzęta, zeby nie dzowoniły, kiedy już ukradniemy je ze sklepu zoologicznego. Potrzebuję wczoraj. Ajajaj.
Grzesiu, jesteś hardcorem.
Oskar, ja kocham jakość Twoich zdjęć. Szczególnie tych nocnych.
M<3