no juliet, no romeo
Jesień. Nowe otoczenie. Chyba strach już zawsze będzie mi towarzyszył gdzieś z tyłu głowy. Chyba coś się zmieniło. Przeszłość, o której chciałabym zapomnieć zmieniła mnie, odrobinę, ale jednak. W tym jednym aspekcie. Nie mam już przesłoniętych oczu zafascynowaniem. No dobra, mam dalej, ale odsuwam to od siebie. Uciekam na zajęcia, teraz żyję tylko tym
Obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
@apparentiae
Najnowsze wpisy
31 GRUDNIA 2016
31 GRUDNIA 2016
23 LISTOPADA 2016
20 LISTOPADA 2016
18 LISTOPADA 2016
23 PAŹDZIERNIKA 2016
5 PAŹDZIERNIKA 2016
3 SIERPNIA 2016
Wszystkie wpisy