Wyszła na wieczorny spacer i mijając mijesca, z którymi tyle się wiąże zdała sobie sprawę z tego ile właśnie traci.. Ile osób odchodzi i ile ich może jeszcze odejść.. Uświadomiła sobie ile spraw załatwiła zupełnie nie tak jak trzeba.. I doszła do wniosku, że przecież można inaczej.. lepiej..
hahahahahahahahahahahaahaha
http://www.youtube.com/watch?v=qTI-OniHrOk