photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 GRUDNIA 2008

Apator i Ruch

Ej

Ciągle cię nie ma

Nie odbierasz



Ej, wtorek rano, rondo Kaponiera

Szlugi na sztuki znów się ocieram (niestety)

Nałogi męczą jak korki w centrum (proste)

Im więcej sprzętu - mniej talentu, wiesz?



Budzę się sama, znów pusto obok mnie

Bez owijania chcę przeżyć ten dzień



Dwójka, ogrody mijam Mercury

Przed wejściem bęc społeczny mur

A dalej Jeżycki wita hałasem (straszne)

Zdążę przed czasem? w tramwaju tłok (niestety)



Nie mam już sił, to ty budujesz mur

W kilka chwil ranisz mnie znów



Ej, chciałbym cię usłyszeć

Tylko na chwilę, nie dzwoń do mnie

Przerwać tę chorą ciszę

Daj szansę, jedną, miałam koszmarny sen

Wiem, wiem jak się czujesz

Naprawdę, nieprzytomnie

Telefon milczy, pracujesz?

To miasto budzi mnie



Ej, sygnał zajęty, puste impulsy

Duszno, tramwaj, ekipa z bursy

Nowi na mieście, wieczorem melanż (widać)

Patrzę na chodnik, dzwonię - nie odbierasz



Za oknem deszcz szepcze do ucha mi

Nie odbieraj, nie słuchaj, jeszcze śpi



Pamiętam, kolejna kłótnia, trzasnąłem drzwiami

Zapadka w głowie, sygnał nie ranić (nie ranić)

Trudno ogarnąć, to nie jest proste

Kanary, wybijam się na słońce



Mam dość tych błędów, zabijasz nas

Za dużo wspomnień, uciekam w swój świat



Ej, chciałbym cię usłyszeć

Tylko na chwilę, nie dzwoń do mnie

Przerwać tę chorą ciszę

Daj szansę, jedną, miałam koszmarny sen

Wiem, wiem jak się czujesz

Naprawdę, nieprzytomnie

Telefon milczy, pracujesz?

To miasto budzi mnie

[tylko tekstyhh.pl]

Patrzę na ludzi, ilu z was co dzień

Ma ten sam problem? mądry po szkodzie

Wiem, była inna (inna), ale to przeszłość

Mamy to skończyć, chcesz tego? na pewno?



Tyle za nami sam dobrze wiesz

Musiałeś spalić nasz życia sens



Ogrody, pętla, browar na rogu

Siadam bez sił, tak tylko spokój

Jak na rulecie kręcił się tydzień

Kolor, sąsiedzi, szpila, tak to idzie



Nie wiem dlaczego, za jaki grzech

Zamykam oczy - mam dosyć łez



Ej, chciałbym cię usłyszeć

Tylko na chwilę, nie dzwoń do mnie

Przerwać tę chorą ciszę

Daj szansę, jedną, miałam koszmarny sen

Wiem, wiem jak się czujesz

Naprawdę, nieprzytomnie

Telefon milczy, pracujesz?

To miasto budzi mnie

pozdrawiam wszystkich co znam

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika apator1962torun.