Cóż,kocham tę datę. 25 latek stuknęło :)
Od samego rana Wojtek zrobił mi piękną niespodziankę,wręczył mi prezent a w środku... bilet do SPA na dzis,plus karta do River Island na kwotę 100 funtów. Szok :)
Od przyjaciela dostałam płytę Madonny, dobre winko plus czekoladki :)
i od koleżanki śliczną sukienkę ze złotym zamkiem :)
To juz Was wyprzedziłam,bo na pewno pytalibyscie o prezenty ;-)
Oprócz tego u mnie bardzo pozytywnie, pare tygodni temu jakas taka przybita chodziłam,w zasadzie to zupełnie bez powodu! Ale czułam się monotonnie ;-) Oczywiscie wszystko wróciło do normy,plus pojawiły się nowe plany.
Mój mini kalendarz:
6,7 lipca- Cocoon in the Park,czyli festiwal muzyczny w Leeds
19 lipca- ślub Agnieszki i Barrego,szczesliwy cywil na którym jestem świadkową
22 lipca- koncert Madonny w Edynburgu
15 sierpnia wylot do Polski,odwiedziny rodziców
18 sierpnia-wesele AiB. w Radomiu
20 wrzesnia- Gran Canaria lub Lanzarote. ;-)
Póki co trzeba pracowac ;-)
Pozdrawiam!