Znudzona. Bardzo. Siedzenie w domu wpływa negatywnie na łeb. Chore myśli, kosmici, ciąża, obcy w lodówce. Po co spać skoro można kreować swój pochrzaniony świat, a potem beczeć bo źle, niedobrze. Mój arcydebilizm nie zna granic. Kolejny sromowy wpis do kolekcji. pisjoł -_-