no to wzięło mnie na sentymenty hehe
przypomniało mi się jak to pięknie było mówić kocham,
i jak to pięknie było słyszeć, a ponad to życie ze świadomością że to ten jedyny, na zawsze
i Twoje słowa, wszystkie te słowa które układały się w jedną, cudowną całość.
brakuje mi tego, chociaż doskonale wiem że nie chcę próbować, znowu.
zbieramy płacze i inne wyzwiska i lecimy się bawić.
zobaczysz co straciłeś kochanie, jeszcze troszke, chwilka.
:)))
Alone again
Till now, I always got by on my own.
I've never really cared until I met you.
And now it chills me to the bone,
How do I get you alone?