Zdjęcie już tu kiedyś było, ale nie mam obecnie nic nowego ;)
Co u mnie? A całkiem dobrze.
Ten weekend. *,* cudo.
W czwartek po szkole zawitała do mnie Ada, w piątek wagary xd
Sobota też z Adą. 3 dni! Dobre trzy dni ;D Moi rodzece grzeją tyłki w Zakopanem. Mieszkam sobie sama od kilku dni ;D
Wczoraj domówka u Kamila, własnie wróciłam do domu. Było bardzo dobrze ;D Poranne pieczenie naleśników -,- Trzech facetów nie dało rady jednemu naleśnikowi ;D
Ostatecznie jestem cholernie głodna, bo nie zjadłam nic xd
Lece jeść moją ulubioną sałatkę polską z bierdy <3