Muszę dodać notkę jeszcze raz, bo w poprzedniej był problem z wyświeleniem tekstu xd
Na zdjęciu ze mną Izunia i Justyś <3
Twarz Izy mistrzowska :D
Ej no strasznie tęsknie za tymi mordami wszystkimi...
Za bieganiem boso po Manufakturze w creepersami przywiązanymi do plecaka, za wrzucaniem się wzajemnie do fontanny, za zlotem fanek biebera na który zrobiliśmy konkretny nalot <3 xd, za jedzeniem codziennie tylko KFC, za nocnymi imprezami *,*, ale najbardziej tęsknie za ich japskami, za ich uśmiechami, za tym widokiem ich wszystkich razem tak cholernie szczęśliwych tylko dlatego, że po prostu mogą ze sobą być chociaż te kilka dni.
Kocham tą wspaniałą rodzinkę <3