rano wstaję, zabieram ciuchy z krzesła obrotowego i idę do łazienki. wchodzę do niej, zapaliwszy wcześniej światło. moim oczom ukazuje się jakaś straszna postać. niezgrabna, brzydka, gruba, zapłakana.. ah, no tak, zapomniałam. to tylko ja.
Inni zdjęcia: 1446 akcentova1446 akcentova:) dorcia2700Poczuły wiosnę bluebird11* * * * takapaulinkaZarosło. ezekh114Maskotek pamietnikpotworaKlasyka tematu judgafNa dobranoc czarny.... halinamOstatni LOT bluebird11