Mamy maj i wizytę u lekarza wczoraj zaliczoną, znowu alergia ... eh Eryk kaszle, a na wizytę u alergologa trzeba poczekać na koniec czerwca ;/ Wczoraj odmalowałam cały domek, bujaczkę i ławkę, a dziś wzięłam się za bramę :) ooo i Niula zaszczepiona, ale wbiła we mnie te szpony ;/ Nie wiem czy też tak macie ale kompletnie nie mam ochoty na siedzenie przed laptopem, teraz gdy tak ciepło mamy co robić na zewnątrz :) :P