A więc tak... zdjęcie robione w Sopocie z Molo... było bardzo interesująco.
dużo się działo i widziało...
W drodze do Gdańska dużo frajdy i śmiechu. No ale nic. nie będę opisywać drogi heh.
w Samym Gdańsku no pozwiedzaliśmy trochu i na plaże...
po małym opalanku wstąpiliśmy do Gdynia-Orłowo. tam taże można było podziwiać ładne widoki... Był interesujący klif...
następnie chcieliśmy rozerwać się i pojechać do zoo lecz cóż nie każdy ma tyle szczęścia... Niestety było zamknięte :(
** żeby nie oopisywać tyle tego wszystkiego kończe już z opisem dzisiejszego dnia..
powiem tylko tyle że było super....
Jutro do kuzynki na pare dni.. Oj będzie się działo....Troche szaleństwa powagi i rozrywki również...Barszo cieszę się tym wyjazdem do niej, bo w końcu odpoczne od tego wszystkiego... Po prostu mam dość...
Powracając do wątka tego oto zdjęcia. bardzo mi się podoba. może jest takie proste i zwyczajne ale ma to coś w sobie że przyciągnęło moją uwagę. Robione było tak o spontanicznie.
a więc wakacje powoli dobiegają końca. ja nie chce;[ ...
i znowu szkoła... hm..
No to raczej na tyle co chcałabym napisać... jak się podoba to ładne komętarze ...
Pozdrowionka dla Werku. Aluch i wszystkich komętujących :))
trzeba żyć jak nowo narodzone dziecko, jak człowiek, który kocha lub , który ma umrzeć...Brać życie z jak najlepszej strony.