mialo byc zdjecie reszty stada z Radgoszczy i jest !!
kurcze ja niewiem jak ja rok wytrzymam bez tamtych koni
ale tam jest tak wspaniale że ja niekiedy sie zastanawiam czy ja naprawdę tam byłam
pobyt tam był jak sen
własnie wróciłam z dworu ze zwierzakami
byłam i z psem i z kotem
a Filemon leniwy jest że niewiem postawiłam go na trawe a on se usiadł i polował na koniki polne
Gaja go trochę poszarpała troche hehehe
kiedys ja nauczyłam prowadzic kota tzn ona go ciagnie
bierze smycz i ciagnie
a że ona lubi sie szarpac roznego rodzaju rzeczami
to myśli ze kot sie z nia szarpie i coraz mocniej go szarpie
a on stawia opur ale nie daje rady
miałam dzierżawic tego konia w Lukasynie ale cholera wszystko się zjebało
moja babcia miala operacje woreczek wycinany a kurcze juz zaplacila za wycieczke do Paryża
i przez ta operacje nie moze jechac wiec jedzie moja mama
i ja musze jechac z babcia i dzadkiem na wieś
a więc konia wydzierżawic nie mogę ;/
ale mam nadzieje ze dziadek bedzie mnei do Prudnika woził albo do listonosza
bede mu tak marudzic że napewno mnie zawiezie bo ze mna nie wytrzyma hahhahahaa
a jutro znowu palnuje wyjśc na dwór z kotem i piesem i porbie im zdjecia
kurcze wszyscy gdzies wyjechali
poza kilkoma wyjatkami
po jutrze pojade do Zbrosławic
bo podobno sa jakies zawody
i jade z Gajeeką
i tak nikt nie przeczyta tego co napisałam
ale co tam
napewno tylko Ola to przeczyta
Pzdr dla :
Pysi Moniki Magdy Gucia Bubu P.Marioli Asi Oli itd.
oraz Filipa i Pauliny i innych obozowych dziecki które myły mi wedzidła hahahaha