wśród stosu pluszowych
misiaków znalazłam JEGO .
mojego w y m a r z o n e g o .
miał urwane ucho i dziurę w brzuchu .
troszkę brudne futerko i buty nie do pary .
kocham GO, bo nie lubię perfekcji .`
Ups ładny mam w głowie bajzel ;|
I niby coś tam we mnie powoli zaczyna pękać ;)