Znowu my- kolejna fotka z zawodów. Wiem obleśna kamizelka ochronna w paseczki, ale ważne, że jest i chroni moje ciałko i kręgosłup .
Wracając do poprzedniego zdjęcia, to przeszkódki bardzo niskie, bo po pierwsze jechały kucyki, a po drugie niektóre osoby dopiero co nauczyły się skakać. Ja zazwyczaj skaczę wyższe. Nie jakieś maxi wysokie, ale zmierza ku dobremu. Przynajmniej staram się i wydaje mi się, że jest coraz lepiej .
Buziole