Czekam na znak od nieba
Szczęścia tego nam potrzeba.
Niech Bóg sprawi
Że słowa będą prawdą
Jedyną myślą czegoś wartą
Z niewiary wyrwałeś mnie
Więc prosze chcę wciąż w
Twoim najdroższym sercu
Swoje miejsce mieć
Więc jak kochanie mam je ??
Smutna...
Ze lzami w oczach siedziala na bulwarze...
Lecz w pewnym momencie...
Spojrzala na prawa reke...
Otarla kilka lez...
Usmiechnela sie...
Wstala i poszla...
Czy TY wiesz dlaczego ??