Dziwne to chwile, kiedy wchodzisz do miejsca, które znasz na wylot i patrzysz na ludzi bliskich, a obcych. Poznajesz te twarze, z którymi się siedziało setki godzin, rozmawiało o pierdołach, o niczym i piło zimne piwo to tu, to tam. Ludzie się zmieniają, zmieniają się miejsca, czas, priorytety i wartości. Szczerze chętnie wklepałabym tu to, co Szpaku napisał kilka notek temu, ale chyba niewypada, pomimo, że dawno już chciałam o tym napisać, a nie wiedziałam jak.
Ludzie przychodzą, przyzwyczajamy się do nich, a gdy odchodzą, po chwili nie zauważasz zmiany. Wtedy uświadamiasz sobie, że są oni zbędni, że nie byli potrzebni nam tak, jak sobie wyobrażaliśmy. Widziałam to już tysiące razy, przeżyłam co najmniej połowę na sobie, a jednak za każdym razem nie mogę oderwać wzroku i przyznać jak bardzo się myliłam i jak bardzo polegałam na tym, co tak kruche i zwiewne.
Rok temu wszystko było inne, zdawało się być tak idealne i stałe. Myślałam o tym wciąż, wierzyłam w to i szanowałam, ale nic nie jest warte uwagi w świecie ciągłego biegu i braku czasu.
Piliśmy wtedy piwo w Propagandzie, przy temperaturze -700, po odebraniu łysego Papkina z dworca, pamiętasz Szydeł? Potem czekaliśmy i odliczaliśmy dni, by znów zalać pałę i nic nie robić. Teraz wszystko jest nowe, w większości lepsze, aczkolwiek starsze o rok. Wierzysz w to? Że minęło już prawie 365 dni, że minęło tyle godzin, tyle fajek, tyle kaw u mnie na balkonie, tyle łez, schodów, chlebów, rzygań, smsów, rozmów i tragedii?
Jestem pod wrażeniem tego przemijania, bo jestem obecna w tylu miejscach, a jednak zawsze coś tracę, bo stoję obok. To wszystko o czym teraz myślę nie mieści się ani w mojej głowie, ani w głowach wielu ludzi, a to wszystko przez Szydła i jego notkę, od której tak zawiało starym, kurewskim, oi-stylem, który (co, jak co) pozostał taki sam do dziś :D
PIŁEŚ! m/
-
Już, już, już! Już za 8 dni Połczyn Zdrój i chuj! I picie w krzaczorach, i łażenie bez sensu, i zachwycanie się studzienkami i innymi perałkami tego pokroju przez (wstępnie) 6 dni :) Czekałam pół roku, w końcu się doczekam :) Uuuuuuu, zimowy Połczyyyyyyyyyn *_*
Poza tym wszystko zajebiście m/ Święta ssą, czekam na czilaut :)
-
Bartku K., przecież Ty nie pijesz AMARENY! :o
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames