I żeby nie było, że czarno-białe :P
Nie było zbiórki. I szkoda. Bo dobry serniczek był. o.
Ale była msza i było fajnie i było swatanie i były dary i był ksiądz z mojej parafi (kapelan - dzisiaj się dowiedziałam :)) i był pląs i było dużo innych rzeczy :)
A za tydzień, jak zwykle niespodzianka :]
Kocham Was moje kochane
