Dwa dni temu znalazłam zranionego motyla,na posadzce przed drzwiami...
,może kot go zranił,a może to ofiara burzy i deszczu...
Nie odfrunął już...ruszłał się ,niostro więc...
Święta cudowne
A dziś piękny,słoneczny dzień ,mam nadzieję ,że u Was też
http://www.youtube.com/watch?v=BWf-eARnf6U
Jak odeśpię dyżur nocny wpadnę..nie cierpię kataru!Skąd się wziął brzydal