Jeteś moim ogniem , przez który płonę cała od środka..
Jesteś moją woda, która gasi moje pragnienie
Jesteś moim powietrzem dzięki któremu oddycham'
Jestes moim sesnem, dzięki któremu istnieje.
Zostań , otul mą twarz ciepłą skórą twojego ciała
Patrz , w me oczy jak by to już ostatni raz
Trzymaj, bym nie mogła upaść
I proszę nigdy nigdy nie zostawiaj mnie samej
Bo gdy jestem sama nie umiem nawet wstać
Nie umiem uśmiechać się , cieszyć życiem
Moja skóra blednieje, sinieją poliki, oczy opadaja
bezsilnie,
Spać nie mogę , jeść nie mogę, chodzić nie mogę
Jesteś moim nadchnieniem do życia,
wiec proszę badź