spotkanie sie udało;p a taka byłam niechętna ale dałam sie namówić;p ale nie piliśmy, bo kogos główka bolała, omfg czego ja sie dzisiaj dowiedziałam o ludziach z gim! wow, nawet o osobach które BARDZO dobrze znam, no no nie spodziewałam sie po nich.. no ogólnie miło sie zaczeło i miło sie skończyło
zaczynam wychodzić z dołka, pierwszy raz od jakiś dwóch miesięcy nigdzie nie byłam sie spotkać, a dziś odżyłam, wcześniej siedziałam w domu i gniłam ze swoimi dennymi myślami szczegolnie z tymi nie przyjemnymi=( ale już dochodze do siebie, a dziś bawiłam sie świetnie, w sumie to należalo mi sie, niektórzy codziennie wychodzą , śmieją sie, bawią, a ja 2 miesiące nic, a prócze tego ze w tym tygodniu byłam u magdy a magda u mnie. jutro ide kościoła chyba ze sztandarem ale sie zobaczy. potem jade na cały dzien do babci, źle sie ostanio czuje =( nie te lata..
a wieczorem byłam u cioci na grilu dopiero teraz jakoś wróciłam, byłam dziś niańką jeszcze;p
ten tydzien to jakaś masakra bedzie: sprawdzian z plastyki matmy historii:0 i chemii ! =0 potem wynagrodze sobie.
ludzie śmieją sie, bawią spotykają, gadają, i wymagają żeby inni nigdzie nie wychodzili, gnili w domu, i popadli w załamke, spoks.
Inni zdjęcia: ;) pati991... maxima24Książka Dekret pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24