Długa i ciekawa rozmowa przez telefon dała mi wiele do myślenia.
Zrezygnowanie z dalszej nauki,
zostawienie sobie roku spokoju mogło nie być najlepszym wyjściem.
No ale mówi się trudno i żyje się dalej :)
Jak narazie praca, odkładanie kasy, kupno kilku rzeczy, które na bank się przydadzą :)
Uwielbiam stare piosenki, które potrafią złapać za serce :)
Nie odchodź.
Zostań.
Na moment.
Na chwilę.
Na sekundę.
Na zawsze...