Wyszłam z domu
Bo chciałam na drodze znaleźć powód
Słowa które powiem, kiedy Go spotkam
Co zrobię gdy, wszystko inne przestanie mieć sens
Z czego zbuduję swój dom
Były momenty, kiedy nie wiedziałam, czy postawie kolejny krok
Dzięki temu chyba w końcu nauczyłam się do Niego mówić
Wypatrywać celu i wyzwalać w sobie siłę
Wróciłam do domu
Dłonie wciąż napełniają się owocami
wciąż jednak wszystko Ciebie tam przypominało