God damn it, poprawka z matmy zbliża się do mnie wielkimi krokami.. Oceny wystawione, oficjalnie mam wyjebane. Aktualnie leniwy poniedziałek z łóżkiem i laptopem. Za mną dobry weekend, zawsze po koncercie Grubsona mam tyle energii w sobie. :) Właśnie dlatego wolę milczeć.
+ kurwa, rozmowy w toku to jedna, wielka psychodelia
CZASAMI DUMA NIE POZWALA SPRAW NAPRAWIĆ