Ci którzy wytrwale odwiedzają mój fotoblog ( z tego co widziałam na statystyce to 2 osoby) doczekały się nowej foteczki... tym razem jest to foteczka związane z dzisiejszym dniem: Halloween, albo jak ktoś woli HAŁOLIN. Dynię którą widzicie na zdjęcciu zama zrobiłam (sama dynia oczywiście kupiona, ale jej wygląd to tylko i wyłącznie moja zasługa. Moja mama powiedziała że jak na pierwszy raz to całkiem fajna... o teraz pomyślcie jak będą e dynie wyglądać jak już będę mieć kilkuletnią wprawę... XD, no narazie to wszystko, wkrótce krótka relacja z Porytkonu (działo się, oj działo...) Na koniec oczywiście wielkie pozdro dla tychy wytrwałych o których wspomniałam na począku ! :*