W żadnym wypadku! Nie zamierzam nic usuwać! Fakt, zaniedbałam to wszystko troszkę i nie wiem jak znaleść czas na kolejne zapiski, ale damy radę. [Mam nadzieję, że nikt tego wszystkiego nie czyta] W sumie to nic w tym dziwnego jak odsypia się cały tydzień, śpiąc w soboty do południa, a potem działa się przez następne pół dnia z mopem w ręce... A co do jakichkolwiek zmian z ubiegłych bodajże dwóch tygodni- chyba takowych brak aczkolwiek było mi ostatnimi czasy tak zajebiście. Szczególnie w tamtym tygodniu. Po prostu żyć nie umierać! Każdy dzień w szkole sprawiał mi nieziemską przyjemność. A tyle co się uśmiałam wtedy z Klaudią i Becią z opowiadanych przez Loczka historii to bania mała ! ;D Chciałabym żeby tak było zawsze. We wtorek zaliczyłyśmy z Katarzyną i Agą lodo przy energolu. Niestety, niektórzy nie dali się namówić, a inni dołączyli później. Jestem z siebie stuprocentowo dumna, bo ani razu nie znalazłam się na poziomie lodu, choć uważam, że takie uderzenie bardziej by mnie oswoiło. Kiedy again? Przypominam! Do końca grudnia za darmo ! Sprężmy się Fantastyczna Ósemko ! ;* Tak Was kocham! Pozwólcie mi Was spotkać! ;* I co by tu jeszcze... hmmmm?! Co z Paradise Rujsiec? Już komplenie nic nie czaję, a bym potańczyła. ;p Dziś florajda. <3