photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 MAJA 2013

Julka 32

Wyszlismy z pod prysznica chwile przed 12. Dawid poszedł do pokoju, ja pozostałam w łazience.

- Kochanie, co Ty dalej robisz w tej łazience? - Zapytał.

- Ubieram się i maluje. Potem musze nakręcić sobie włosy - Odpowiedziałam.

- Po co Ty to robisz skoro najpierw musimy zrobić obiad?

- Nie chce mi się robić, zamówimy chińszczyznę na 14 i jakoś damy rade.

- Kolejny dzień bez normalnego obiadu?

- O co Ci teraz chodzi?

- No, bo odkąd u jestem i nie ma Twojej mamy to zawsze musimy cos zamówić! Mam już dosyć takiego jedzenia.

- To weź i sobie ugotuj! - Krzyknęłam.

- Gdybyś nie stała 100 lat przed lustrem to bym pomógł Ci ugotować.

- Sam sobie gotuj! Nie musisz mi pomagać, pomóż sam sobie!

- To Ty mi pomóż!

- Odczep się i nie krzycz na mnie! Idź sobie do siebie. Mamusia na pewno ugotuje Ci rosołek.

- A żebyś wiedziała, ze pójdę!

- Idź i nie wracaj!

- Jak Ci przejdzie to daj znać. Pa - Powiedział.

Dawid stuknął drzwiami i wyszedł. Usłyszałam tylko jak odjeżdża z piskiem opon. Zgasiłam światło w łazience i usiadłam na łóżku. Chwyciłam za telefon i zadzwoniłam do Majki.

- O, Jula. Hej.

- Hej, możesz przyjechać? - Powiedziałam z płaczem.

- Będę za 10 minut - powiedziała i się rozłączyła.

Położyłam się na łóżku i napisałam esa do mamy, ze z obiadu nic nie będzie, ze bardzo przepraszam i spotkamy się za kilka dni, zaczęłam znowu płakać. Nagle ktoś wszedł do pokoju.

- Juleczko. Majka do Ciebie. - Powiedział tato.

- Wiem.

- Chodź tu kochana. - Powiedziała Majka i przytulając mnie zaczęła płakać.

Po chwili szlochania przeszłyśmy do rozmowy.

- No mów. Co się dzieje?

- Pokłóciłam się z Dawidem. Spakował się i wyszedł. Nie wiem czy pojechał do domu czy gdzie i trochę się o Niego martwię. To wszystko moja wina. Poza tym dzisiaj jest nasz pierwszy miesiąc razem. Mieliśmy ten dzień spędzić razem i zjeść z mama obiad, a teraz& - nie dokończyłam, bo zaczęłam płakać.

- Julcia. Trzymaj ten telefon i dzwon głupku do Niego. Przede wszystkim się uspokój i nie rycz tak. Jeśli to Ty zawiniłaś to twoim zadaniem jest wyciągnąć pierwsza rękę na zgodę.

- Nie wiem czy to dobry pomysł.

- Dzwon.

Wzięłam od Majki telefon i wykręciłam numer, nagle odezwał się Dawid, a ja spanikowałam.

- Halo? Jest tam ktoś?

- Przyjedz.

- Zaraz będę - odpowiedział mi Dawid.

- Dobra, to jak on ma zaraz przyjechać to ja się zwijam. Do usłyszenia odezwę się jutro. Pa. - Ucałowała mnie i wyszła.

Przetarłam oczy i wyszłam na balkon. Nadjechał Dawid. Zamknęłam drzwi balkonowe i usiadłam na łóżku.

- Jestem. - Usłyszałam.

- Przepraszam. - Rzuciłam się mu na szyje.

- Ja tez Cie przepraszam. - Przytulił mnie i zaczął całować.

Resztę dnia spędziliśmy bardzo milo. Oglądaliśmy filmy, rozmawialiśmy, jedliśmy i nie tylko. Po 23 byliśmy już tak zmęczenie, ze wtuleni w siebie usnęliśmy.

 


No i jest kolejny :) Piszcie komentarze, bo mi wtedy sie az chce pisac, a tak to nie mam na nic ochoty... i czekam na pomysly na rozdzialy do Julki :)

Komentarze

oluniamo świetne !! :)
16/05/2013 20:38:32
libertyywalk a no udane :D
16/05/2013 18:43:53
~alex Wiolu, jak zawsze świetne <3 //HALO! XD
15/05/2013 23:26:08
anotherworld19 haha, HALO ! :)
16/05/2013 12:17:35

Informacje o anotherworld19


Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine&#8216;Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700