get the london look :D
no to juz ktorys dzien z rzedu w nowym mieszkanku, juz nawet nie licze, bo jest zbyt git :D wszystko jest git procz braku pracy. ale nie trace wiary, jakos to bedzie.
swieta soon, pierwsze w zyciu zdala od rodziny.. tesknie za Polska. za rodzina, przyjaciolmi, imprezami, brakiem jakichkolwiek zmartwien. czasem nawet nachodzi mysl, ze nawet powrot do liceum bylby super :D ale nie tylko do szkoly, ale do ludzi, wszyscy tworzylismy super historie.
trzeba move on mimo wszystko. trzymam kciuki za nas, za Twoj biznes, za Madzi prawko i za szczesliwe zycie tu w szarej Anglii, ktora moze w koncu przestanie byc szara w naszych oczach :)
and you're beautiful and I love you more than anything.