Ważne i mniej ważne.
Witaj Karolino,pewnie nie domyślasz się kto mógł dopuścić się takiego skandalicznego czynu i włamać ci się na konto.No ale nie o tym będzie notka,opiszę swoją dzisiejszą noc.
No więc obejrzałem Spadkobierców,jak to w niedzielę zazwyczaj,potem jeszcze trochę Świata Według Kiepskich i postanowiłem,że udam się na zasłużony odpoczynek po ciężkim dniu.Jednak nie było mi dane przeżyć tej nocy spokojnie.
Już o 1:30 wstałem na równe nogi,powodem tego były DWA wstrętne komary,które cały czas oblegały moje ciało,a dokładnie wpychały mi się do ucha.Myślałem że je*nę normalnie.
Podjąłem z nimi wojnę.Postanowiłem przykryć się po same uszy.To było dobre rozwiązanie,dopóki temperatura pod kołdrą nie sięgnęła 100 stopni.
Po chwili ukrywania się wstałem i zapaliłem światło.Postanowiłem usiąść na łóżku i słuchać z której strony nadlatują,aby móc je unicestwić.To rozwiązanie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów,muchy ciągle żyły...
Ucieszony myślą,iż nieprzyjaciele poleciały do kogoś innego i to on ma problem,a nie ja,postanowiłem się położyć i zasnąć.
NO I DUPA!
Po 3 minutach komary przyleciały ponownie.Moje ucho chyba bardzo im się spodobało.No nic,postanowiłem się nie poddawać.Użyłem latarki,aby poświecić nią na ściane.Jeżeli komar będzie przelatywał nad moim posłaniem-będzie widać jego cień..Znaczy tak myślałem,bo komara ciągle słyszałem a cienia nie widziałem.
Po 3 godzinach walki postanowiłem się poddać.Zabrałem swoje ubrania ze swojego pokoju i o 4:00 wyszedłem do kuchni się ubrać,umyć i zjeść,także na 5:00 byłem już gotowy do życia.
Ciągle żyję myślą,że dzisiejszej nocy zemsta będzie słodka.Z drugiej strony obawiam się jednak,czy komary nie powrócą ze zdwojoną siłą i nie zrobią mi drugiej części horroru nocy letniej...
A teraz jedno,bardzo ważne zdanie dla Ciebie:Najlepiej zaatakować samemu i nie czekać na świętego Mikołaja i oczekiwać,że on coś pomoże,czy poradzi.Pamiętaj,któregoś dnia się obudzisz i nic może nie być takie same,a nie chcesz tego.Weź się jakoś ogarni i działaj...(Wyprzedaże w tesco nie będą całe życie,mam nadzieję że wiesz,co mam na myśli :D )
Inni zdjęcia: :) milionvoicesinmysoul:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24