Okay
So
Supi
Zaczyna sie .
Nie mam chyba głębszych przemyśleń chyba że zaraz jakies wynajde.
Niby wszystko wraca do normy a jednak nie.
Wybacz Kochanie , wicąż żyje tamtą chwilą.
Tamtym powietrzem i Tamtą mną.
Chyba czuje wciąż jakbym była w transie , jakby to wszystko było snem
Cały czas probuje sie ocknąć.
Jakoś nie wychodzi.
**************
Kiedyś się znałam , teraz ledwo co o sobie wiem .
Kiedyś się sobie przedstawie i mam nadzieje, że miło będzie mi poznać.
I naprawde czas się zatrzymał na chwili w ktorej patrzyłam ci w oczy.
hahahaha
Dios
Cały czas czegoś chce , czegoś pragnę , A własne zachcianki należy spełniać . Ale nie zawsze sie da.
El hambre agudiza el ingenio
Tyle goryczy co ? Kiedyś było łatwiej , wcale nie tak dawno. Ludzie sie za szybko zmieniają.
A odległość niszczy więzi.
Znowu patrze w niebo i znowu cofam czas , chyba jedno z wiekszych marzeń.
Hej to Ja.
Czas wracać
No już
Wróć do siebie
Czas żyć dalej.
'To taki moment, w którym spokojnie możesz iść po ulicy i uśmiechać się do obcych ludzi. To dzień, których kupujesz sobie w cukierni torbę obrzydliwych słodyczy. To czas na proste przyjemności. Na celebrację poukładania. Chociaż to nie twoje urodziny, oczekuj głosu przez Skype, który powie ci: Wszystkiego Najlepszego'
'[...] Wiedziałem o niej wszystko, a ona i tak była doskonała'
Facilis descensus Averno.