Hejkaheej :D
Dzisiejszy dzień na luzie, okazało się, że nie mamy wos'u i jesteśmy zwolnieni, także szkoda mi Elizki bo się męczyła z naszym projektem :( Ale przynajmnie jest już zrobiony. Na 18 do kościoła, w którym pewnie ta cała msza i spotkanie odnośnie bierzmowania będą trwać z 3 godziny -.- Dobrze, że chociaż weekend się zaczął. Jutro na ognisko, tylko ciekawe, jaka pogoda będzie tak na prawdę. Oglądam teraz słit urodzinki, jezu jakie to jest żałosne. Mam wspaniałego chłopaka i jestem szczęśliwa, 3majcie się ciepło, paa :*