widoczki z okna w Krakowie <3
już tu prawie nie zaglądam.
"Kraków to takie duże miasto, ciężko spotkać kogoś znajomego."
mhm... jasne...
już pomijam fakt, że 4 osoby z mojej klasy mieszkają po sąsiedzku 100 metrów ode mnie,
a kolejna po drugiej stronie ulicy.
grupa nieogar.
na szczęście jest zapała <3
cały kierunek w sumie jakiś dziwny,
ale udało się stworzyć fajną paczkę ;)
14-16.11 Drezno <3 turbo cola i te sprawy :D
z taka ekipą na koniec świata można jechać.