No to się zaczyna. Szkoła, korepetycje, wykłady, nauka, lektury. Grr. Ale brakowało mi troszkę takiego tępa życia. Cały dzień na nogach, wf, dieta, ćwiczenia. Oby przyniosły efekty. :)
Bilans:
ś. jogurt (88 kcal), pieczywo chrupkie żytnie (25 kcal)
2. ś. 2 pieczywa chrupkie żytnie (50 kcal)
o. talerz zupy kalafiorowej (65 kcal), nektarynka (55 kcal), kawa z mlekiem (45 kcal)
k. grahamka z pomidorem i ogórkiem (235 kcal)
+ jabłko (40 kcal) woda, czerwone herbaty
Razem: 603 kcal
Ćwiczenia:
wf (40 min siatkówki)
[1][2][3][4][5][6][7]
zaliczone
niezaliczone