Haha, musze się pochwalić dziś wstałam o 10, ale i tak z łóżka wyszłam po 14, więc zjadłam śnaidanio/obiad i tutaj poproszę o owacje, muzyczkę chwilę zadumy i co tam jeszcze się da zjadłam 2/4 ogórka i teraz popijam kawą. No to chyba tylko tyle chciłam Wam napisać, a i jeszcze nie tknęłam słodyczy ani razu choć mam ogromną ochotę. Dziękuję za wsparcie, komplementy i takie tam Kochane/Kochani trzymajcie sie i wytrwałosci < 3
1dzień 1000kcal
1dzień bez słodyczy i ziemniaków
1dzień zawalenia ćwiczen, ale wieczorem się poprawię i zrobię z 250