Przepraszam, że mnie nie było, że się zawiodłyście na mnie. Nie jestem systematyczna. Życie moje to jedna wielka klęska, za kazdym razem jak próbuje coś naprawić to, tonę w tym błocie.
Waga 66 i coś, trochę spadło, w nowym roku od razu jadę na imprezę do Francji, taaak! Jeżeli wszystko ładnie pozaliczam, bo na razie jak wspomniałam jedna, wielka katastrofa.
Jestem już z Wami, motylki.. muzyka klik