Wczorajsze z koncertu Huntera. Zastanawiam się czemu ja tak trzymam te palce :D Doooobrze było! Mam nadzieję, że Hunter jakoś szybko zawita do Torunia poraz kolejny. Tak strasznie bolą mnie wszystkie mięśnie...
Jutro znowu piątek. Jak ten czas leci. Przerażająco szybko. Trochę tak jakby umyka nam przez palce... Wszyscy mówimy byle do piątku, byle do urodzin, byle do ferii, byle do wakacji, byle gdzie i byle jak. Ważne żeby dotrwać do tej upragnionej daty. A co z tym czasem, kiedy żyjemy tak jak wołamy, byle jak? Tracimy go bezpowrotnie, a potem narzekamy, że mamy już 10, 20 czy 30 lat na karku, a nawet nie wiemy kiedy te lata minęły...
Dobranoc.