Ehh... jest lepiej niż wczoraj.
A waga dalej ta sama :/
I śniadanie : kromka pieczywa chrupkiego
II śniadanie :
1 jabłko
twaróg chudy z połową średniego pomidora
2 kromki pieczywa chrupkiego
obiad :
ryba smażona , bez panierki
3 małe marchewki i jabłko
<wyrzygane>
kolacja :
2 kromki pieczywa chrupkiego
jogurt musli
troche sałatka z marchwi i jabłka
WODA : 1,5 l wypita
ciężko było, no ale.
Czego to się nie robi z miłości do niego