Kolejny dzień mam za sobą. Prace zaczołem od godziy 12. I jak zwykle żeby dojechac do pracy, musiałem częściowo jechac autostopem. XXI wiek żeby nie było busów o okreslonych godzinach!!! le jedno mnie zastanawia? Przeważnie jak jade takimś środkiem transportu, poruszany jest przewaznie jeden temat- polityka. Po części narzekanie jak jest w naszym kraju. Trzema się też po części z tym zgodzić, trochę jest źle. Bezrobocie , ,,kryzys,,. To drugie to napędzane jest w dużej mieże przez media.
Nie można ciagle narzekać. Trzeba się też cieszyć z tego co mamy. Kiedyś ludzie w naszym kraju mieli gorzej. XX wiek- dwie wojny, które zabrało wielu ludzi. To był dopiero ciężkie czasy. Niestety później komunizmy po którym skutki można dzisiaj odczuć. Sposób myślenia, mentalność został w niektórych ludziach którzy objmują ważne urzędy na szczeblu krajowym.Może to się zmieni, ale kiedy?...
W pracy jak zwykle była dobra atmosfera. Przynajmniej ja tak to odczywałem. Dobrze mi się dzisiaj pracowało.
II zmiana a więc- kolacja dla mieszkańców internatu. Spatzle- jest to potrawa z przewagą makaronu. Z dodatkiem koncetratu z papryki, brukułu- zapiekana z żółtym serem. Efekt końcowy był według mnie zadawalający. Takie miałem osobiste zdanie. Podobnie koleżanka która była żemna na zmianie. Ale niestety młodzieży to nie przypadło do gustu.
Dlaczego akurat dodałem to zdjęcie? Ten człowiek zainspirował mnie magią snookera. To jest piękny sport. Mnie osobiście bardzo wycisza, uspokaja. Jutro wybieram się do pewnego klubu zorientować się jak wykląda doszkalanie się w tym sporcie. Mniej wiecej rozumiem poszczególne zagrania. Jak dobierac odpowiednie rotacje. Jak kontrolować białą bilą.
Oosoba Rooniego powina dawać wzór do naśladowania. Kto zna histore tego człowieka to wie o co chodzi.
Dobra ja uciekam bo jutro trzeba wcześnie wstawać. Pobudka 4 rano.
Do jutra.