Już jest trzeci dzień ferii.
Wiem, wreszcie wolne. Hura, jupi, czy jak tam jeszcze inaczej.
Oczywiście, że się cieszę. Trochę jednak niepokoje się o egzamin, który czeka mnie w tym roku.
Sylwia, dzięki za wszystko. Ty wiesz za co. :)
Skaner odmawia posłuszeństwa, dlatego nie mogę dodać żadnej pracy. To już się zaczyna robić wkurzające.
Nie mogę nic narysować. Być może to jest tzw. brak weny twórczej. -.-"
A tak swoją drogą dawno tu nie zaglądałam. ^^
Muszę częściej tu coś dodawać.- to brzmi jak obietnica, ale nią nie jest.
Moje już chyba setne motto: Nigdy nie składaj obietnic.
Dobra nie chce mi się pisać. Nie mam już o czym, więc nie ma sensu tego ciągnąć, skoro i tak tego nikt nie przeczyta.
Dobranejszyn życzę tym przpadkowym gościom. ^^