Chociaż raz mogę śmiało powiedzieć że jest dobrze i że wszystko idzie w dobrą stronę :)
Pierwszy raz odkąd robię paznokcie mój kalendarz jest zapełniony na zapas na kolejny tydzień a nie tydzień oczekiwania czy ktoś się zgłosi na wizytę :D
Cieszę się że nie wydałam oszczędności wcześniej na jakieś pierdoły bo teraz mi się przydały i jestem wdzięczna rodzicom za to że mimo wszystko mi pomagają jak nie mam już kasy a muszę coś nowego kupić <3
Tylko oni wiedzą ile czasu potrzeba na rozkręcenie czegoś własnego, moja siostra przez pół roku rozkręcała działalność a ja robię to dopiero dwa miesiące i na jedzenie już mam :D Taka dumna :D