Jedno wielkie bla bla bla w głowie. :) Znowu to oklepane zawieszenie między twardą rzeczywistością obowiązków, a smutnym zapiździałym rytmem bicia serca. Uporczywość dnia zawarta w tętnie. Jesień wyrywa mi gardło z szyi, głos milknie na wietrze. Może to i lepiej, chaos nie wyjdzie poza ciasne ramy umysłu. Tylko ten miarowy turkot w piersi i szmery przypominają o jesieni i o tym, że z pewnością liście nawet te najpiękniejsze opadną z drzew.
Na szczęście wiem, że jest ta nadzieja i ta wiosna. Ale przecież nie można przeżyć w pełni piękna wiosny i docenić jej uroku, nim nie przeżyło się szarej, mroźnej zimy. Póki dłonie nie zamarzną, nie poczujesz słonecznego dotyku, który ożywi co zamarło gdzieś w ruchu. Głeboki oddech i spokój o piękny sen.
Już niedługo nowe doświadczenia. Czuję, że mieszkanie z Pat będzie ciekawą przygodą. :)
Póki co herbata i dobra muzyka wystarczą.
Inni zdjęcia: Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegames