'' Daj miłością ukojenie, zdejmij stresu cień,
Dla Ciebie w każdej chwili, tam gdzie chcesz zanieś mnie.
Chciałbym odejść przed Tobą, by nigdy nie poczuć pustki,
Chciałbym żyć wiecznie z Tobą, by nigdy Cię nie porzucić,
W każdej chwili chcę być lekiem na Twe noce niespokojne,
Sami możemy wszystko, razem możemy więcej,
Chcę być Twoim opatrunkiem, nawet najgłębszych ran ciętych,
Będę najgłośniejszym głosem, który szepta Ci przez ramię,
By w momentach załamania myśli miały jasną barwę,
Z nim drogi nie zgubię, światła najjaśniejszy strumień,
Jeśli stracę Cię za życia, znajdę Cię po stronie drugiej. ''