lubimy pomosty i tanie wino

nie, tak naprawde nie lubimy taniego wina, bynajmniej ja, a werci juz chyba tez nie.

nie mam za wiele do powiedzenia, ale chcialam oglosic wszem i wobec ze z dzisiejszym dniem ukonczylam edukacje w szkole sredniej, i we wtorek matura, woo hoo!

jebac, musze sie wziac za prezentacje, jeszcze jej nie napisalam.

lubimy lesbijskie wieczory przy desperadosach i przy tym http://www.youtube.com/watch?v=I3V3Zpz9_0Y&feature=related

pije kawke, i jakis potwor mi sie z niej utworzyl, lol. cos jak iti czy cos.

twoja slina ma smak papierosow i wina, juz wiem na pewno, dzisiaj widze cie ostatni raz. nanana, juz gadam bez sensu.

wczoraj wieczorem sie poplakalam, bo nie mialam cieplej wody i nie moglam sie wykapac, przez co musialam wstac dzis o 6 rano. lalala nic wiecej nie mam juz wam do powiedzenia, pozderrrko

PS. po dzisiejszym dniu doszlam do wniosku ze wróble nie mają kolan i dlatego skacza zamiast chodzic.

i kury jak biegna wygladaja jak dinozaury.

no i jeszcze down in mexico i chce mi sie spac i jestem zombiaczem. cieszylam sie ze ktos napisal do mnie na gg chociaz mialam na niewidoku, a to tylko gadu gadu air.

przez were i jej zmula teraz sama mam mega zmula, mimo ze w dzien wrecz tryskalam energia i dobrym humorem.

i nie, to wcale nie jest zasluga pewnego pana o ladnych oczach i piwa. wcale.