Bożeeeeeeeeeeeeee. WAKACJE ! PLAŻA ! WŁOOOOOOOCHY ;|
tsiiit
Na tym oto zdj widać :
a) Bryzę która rozwiewa moja kudły
b) Piękne słońce odbijające sie na kudłach
c) Wspaniałe, bezchmurne niebo
d) Panią opalającą sie
e) Kawałek wspaniałej, ciepłej wody
f) Wszystko ? Po prostu widać WAKACJE
najparawdopodobniej f) ;)
Oto na tym zdj wyglądam na golusieńką, a nie jestem ;D znaczy nie byłam ;P
ale myślcie co sobie tam chcecie :)
A dziś dzień kobiteczek.
Miły, słoneczny dzień.
Ale samo święto beeeeez seeeeeen suuuuuu. Tak samo jak inne tego typu święta(Walentynki, Dzień Ojca, Matki, Babci, Dziadzia, Cioci, Wójka, Siostry, Brata, Mężczyzn.) Bo myśląc logicznie takie "święta" nie mają sensu. Codziennie powinno sie być szcześliwym ze mamy takie osoby. Jak jest brzydka pogoda mąż może żonie dać kwiatka. Chłopak dziewczynie misia z kiosku obok. Dziewczyna Przyjacielowi może napisać sms'a/powiedzieć "Wszystkiego najlepszego ! Dziekuję że jesteś !" Takie spontaniczne ruchy cieszą. Tak naprawdę cieszą.
W takie oblatane Dni trąbią wszystkie mednia : KUP KWIATKA/MISIA/CZEKOLADĘ to Ona/On pokacha Cię jeszcze bardziej. No to lecisz kupić jakiegoś chwasta, nową szmatkę na półkę czy bombę kaloryczną i wracając do domu/ idąc do dzeczyny/chłopaka myślisz sobie: "jak dobrze ze radio/gazeta/telewizja przypomniała mi o prezenciku" A jak by tak bez okazji kupić kwiatka i dać? Wracająć do trąbiących mediów, bez nich, szczerze sie zastanów pamiętałbyś/pamiętałabyś o takich "Wielkich Świętach"? Raczej nie, a przynajmniej ja na bank bym nie pamiętała ( xD )
Nic oczywiście nie mam przeciwko takim świętom, miłe dostawanie chwastów i innych pierdołek . ;) ofc ! ;D
Tak sie tylko zastanawiałam jak sobie w ciepluśkim, nagrzanym słońcem, autobusie lini 44 wracałam ze szkoły.
Moja mała dygresja się skończyła ;)
CHCE W A K A C J E ! ! ! ! ! !
CHCE czwartek i koncert juzzzz.
hihi.
Grubson - Nie Tak 2 <3333333333333
ło. i zresztą cała płyta. ah ;)
Skończyłam. Amen
Kluliki moje ! ;D ;*