Pewne "sklepienie niebieskie" jakby ktoś powiedział, dla mnie śliczne chmurki.
Wieczorem znacznie lepiej się mysli sluchajac utworow z dawnych lat. Nadal jakoś troche przerazliwiona jestem choc sadzilam ze za mna sa one. Ale bedzie dobrze musi, oprocz tego miewam sie calkiem niezle. Tylko...
rabek tajemnicy dla nielicznych.