Zdjęcie od Pauliny z pomieszczenia naszego gdzie pracowaliśmy.
Jestem zszokowana i zdziwiona że jest mała ufność w związku będąc całkowicie zakochana do szaleństwa i nie myśleć o nikim innym tylko o nim mogąc zdradzić z jakimś dziadkiem którym widział mnie? Niedaleko jego miejsca zamieszkania. Według mnie znając mnie to niemożliwe, dużo łez już wylalam i dużo wyleje jak nie uwierzy nadal wierzę że to ma jedyna moja połówka w sumie jak kocham to kocham stałe. Wiersze jedne tylko mam o tym jak bardzo. Cóż.. Ja ufam za każdym razem... Ale pana 60 letniego bym pocałowałam i szła za rączkę przecież nie jestem dziwka gdzie tak wygląda, przecież można się pomylić. Przecież zdolna do tego nie jestem.
Myślę o tym dużo i o tym że czeka mnie walka w sądzie o prawdę. I nie dam się. Nie poddam będę walczyć do końca.