Pisząc to zamykam pewien dział
kończę bowiem w życiu coś,co miało być jak sen
a zrobiłeś wszystko bym zbudziła się
przegrałam -Ty wygrałeś myśl co chcesz..
wiem że ciężko jest samej zrobić krok,rzeczywistość tnie,serce
moje na wskroś..nigdy już nie zajrzysz w nie!!!
nie wybrałeś mnie ŻEGNAJ WIĘC...nie nie NIE ATAKUJ MNIE
dałabym Ci wszystko dziecka śmiech,Twoje słodkie słowa już nie nasycą mnie,
zbyt daleko jesteś,już nie czuję Cię...
i....
mam już dość i udawać dłużej nie potrafię..Ty i ja rozbitkowie na tonącej tratwie...
bez pożegnania więc...odchodzę..dłużej tak nie wytrzymam..chcę być znowu szczęśliwa..nie mam już sił udawać że coś jest między nami,wybacz nie chcę Cię ranić...zapomnij mnie.....NA ZAWSZE!!!
ZDANA MATURA/NOWA WSPANIAŁA PRACA/I CIĄGLE CI SAMI PRZYJACIELE/MĄŻ,SI..MÓJ MĄŻ...TERAZ WIEM ŻE TO CO BYŁO JUŻ NIE WRÓCI..I DOBRZE,BO BEZ CIEBIE PANIE W.ŻYJE LEPIEJ I PIĘKNIEJ..I MAM NADZIEJĘ,ŻE KIEDYŚ TO PRZECZYTASZ...I PAMIĘTAJ,ŻE NIEGDY CIĘ NIE KOCHAŁAM-BYŁEŚ KAPRYSEM NA PUSTE DNI..