Ten Wielki Dzień
Dodano: 25 SIERPNIA 2016
Hej Hej ! :) W sumie to dawno mnie tu nie było ale u was jestem codziennie i czytam na bierząco hehe
Przyjechała rodzinka był dom pełen ludzi przez całe 3 tygodnie ! a teraz taaaka mega pustka że nie wiem co robić :) Była siostra był brat i drugi brat z 2 dzieci było super dawno nas tak dużo w domu nie było chyba z 10 lat haha wspólne imprezy grille siedzenie do późna przy piwku no cholernie mi tego już brakuje ale znów się przyzwyczaje musze na kolejny rok chociaż :( :
A my ostatnie 4 dni spędziliśmy w Szczawnicy tylko we dwoje było super chodź nogi bolą mnie do teraz ale warto było widoki świetne ! :D ale już zapowiedziałam kolejne wakacje nad morzem abym mogła poleżeć i odpocząć :D
Do ślubu zostało 646 dni oo mamo kupa czasu :D
A my nadal się zastanawiamy kiedy iść do księdza jedni mówi już bo będzie zajęte a drudzy zaś po co tak wcześnie ;/ a wy jak myślicie ? :) :)
Komentarze
summerxair
Lubie Szczawnicę!
Idzcie juz nic Wam nie szkodzi. Pozniej bedziecie mieli wystarczajaco duzo zalatwiania:) Chociaz jedna sprawa Wam odejdzie..
Idzcie juz nic Wam nie szkodzi. Pozniej bedziecie mieli wystarczajaco duzo zalatwiania:) Chociaz jedna sprawa Wam odejdzie..
30/08/2016 2:41:52
annia121
Pięknie jest fakt ale nam brakło czasu na cokolwiek połowy nie widzieliśmy :(
Idziemy zaraz początkiem września jak mój D wróci z niemiec :)
Idziemy zaraz początkiem września jak mój D wróci z niemiec :)
30/08/2016 7:11:34
13December
my byliśmy półtora roku wczesniej i ksiądz mówił, ze to szybko, że przychodzą do niego po 3-4 miesiące wcześniej :D ale to zależy od tego jak duża jest parafia:)
25/08/2016 14:27:55
annia121
Ja mieszkam akurat w bardzo duzej parafi a marzy mi sie slub o 14 dla mnie to idealna godzina ;)
25/08/2016 22:59:25
13December
to trzeba teraz się wybrać :)
29/08/2016 9:34:15
cotidianae
My mamy ślub za nieco ponad rok i nadal nie mamy zarezerwowanego terminu ani żadnej godziny u księdza :D
28/08/2016 16:11:56
styczniowanarzeczona
Ja bym chciała i w góry i nad morze bo w tym roku nie dało rady ani tu ani tu :((
26/08/2016 11:34:22
annia121
My zimą obskoczyliśmy całe zakopane ze znajomymi a teraz sami wybraliśmy się na szczawnicę też jest pięknie :) To już planuj następne wakacje albo tu albo tu ja z siostrą już mam zaplanowane mazury musimy tam jechać bo tego lata nam się nie udało czego bardzo żałuję :)
26/08/2016 11:06:55
totylkomartusia
Wakacyjni, wypoczęci uśmiechnięci, aż miło popatrzeć!
Zazdroszczę Ci tej dużej rodziny zawsze chciałam taką mieć, ale mimo wszystko cieszę się, że nie jestem jedynaczką dzięki temu umiem się dzielić i bardziej myślę o innych niż o sobie.
Na szczęście mój Paweł ma 4 siostry, co prawda rodzina meeega patchworkowa, ale w ogóle tego nie czuć, taka nich fajna rodzinna atmosfera jakby wszyscy mieli tego samego ojca i matkę. Przykładowo córka teściowej z pierwszego małżeństwa traktuje teścia jak swojego zmarłego ojca.
A co do wątpliwości z pójściem do księdza, powiem tak my byliśmy u księdza pierwszy raz jak mniej więcej było tyle dni do ślubu co Wam. Wtedy chcieliśmy się tylko zorientować co powie ksiądz i czy to już czas załatwiać. Jeszcze nie planowaliśmy wtedy dokładnej daty, ksiądz powiedział tylko, że od Nas oczekuje daty godziny i nauk(domyślnie poradni-bo w Suwałkach jest miejsce gdzie robią to i to) mówił też, że kościół nie zamierza Nam niczego Nam utrudniać, będzie tylko potrzebne błogosławieństwo biskupa. A my nastawiliśmy się na umoralniające Pawła gadki czytając internety. Tydzień później byliśmy już pewni daty, jak Paweł poszeszedł do księdza ją ustalić, okazało się, że godz. 16 jest już zajęta. Wszystko zależy od Waszego księdza Nasz jest na luzie i za każdym razem mówił, że wszystko inne jeszcze zdążymy załatwić, że na początek najistotniejsze jest ustalenie daty godziny i odbycie nauk. Reszta potem. Od koleżanki wiem, że tym bywa różnie, bo z nimi było inaczej.
Zazdroszczę Ci tej dużej rodziny zawsze chciałam taką mieć, ale mimo wszystko cieszę się, że nie jestem jedynaczką dzięki temu umiem się dzielić i bardziej myślę o innych niż o sobie.
Na szczęście mój Paweł ma 4 siostry, co prawda rodzina meeega patchworkowa, ale w ogóle tego nie czuć, taka nich fajna rodzinna atmosfera jakby wszyscy mieli tego samego ojca i matkę. Przykładowo córka teściowej z pierwszego małżeństwa traktuje teścia jak swojego zmarłego ojca.
A co do wątpliwości z pójściem do księdza, powiem tak my byliśmy u księdza pierwszy raz jak mniej więcej było tyle dni do ślubu co Wam. Wtedy chcieliśmy się tylko zorientować co powie ksiądz i czy to już czas załatwiać. Jeszcze nie planowaliśmy wtedy dokładnej daty, ksiądz powiedział tylko, że od Nas oczekuje daty godziny i nauk(domyślnie poradni-bo w Suwałkach jest miejsce gdzie robią to i to) mówił też, że kościół nie zamierza Nam niczego Nam utrudniać, będzie tylko potrzebne błogosławieństwo biskupa. A my nastawiliśmy się na umoralniające Pawła gadki czytając internety. Tydzień później byliśmy już pewni daty, jak Paweł poszeszedł do księdza ją ustalić, okazało się, że godz. 16 jest już zajęta. Wszystko zależy od Waszego księdza Nasz jest na luzie i za każdym razem mówił, że wszystko inne jeszcze zdążymy załatwić, że na początek najistotniejsze jest ustalenie daty godziny i odbycie nauk. Reszta potem. Od koleżanki wiem, że tym bywa różnie, bo z nimi było inaczej.
26/08/2016 8:06:53
annia121
Fakt mam dużą rodzinę ale od 10 lat żyjemy osobno bo wszyscy wyjechali także czuje sie jak jedynaczka chwilami haha :) Przejdziemy się do księdza na początku września już na pewno :D
26/08/2016 9:56:49
malowaneszczesciem
My idziemy za 2 tygodnie i już widzę jak nam mówi czego tak wcześnie :D Dla mnie to nie jest wcześnie, do ślubu zostanie nam 10 miesięcy i 2 tygodnie :D
25/08/2016 15:11:14
annia121
Niee bo 10 miesiecy to juz odpoqiednia pora na ksiedza mysle ze was nie odesle i zalatwicie ;)
25/08/2016 22:56:09
malowaneszczesciem
Jak moja przyszła teściowa była na początku roku pytać o godzinę, to jej powiedział, że wystarczy jak przyjdziemy dwa miesiące przed ślubem. Problem w tym, że na 8 miesięcy przed muszę wysłać zaproszenia do USA, więc dlatego mi tak na tym zależy :/
25/08/2016 23:29:40
annia121
No a na zaproszeniach trzeba napisać godzine :) pogadajcie z nim powiedzcie jaka jest sytuacja i musicie wiedzieć wcześniej myśle że się zgodzi o ile jest spoko :)
26/08/2016 9:13:47
wonderfulifee
Ja poszłam rok przed i była już zajęta 17:00 ( jakaś Msza z osobę zmarłą) więc wybraliśmy 18
25/08/2016 14:39:48
annia121
No wlasnie tego sie obawiam ze powie iz godzina nieaktualna a akurat za zmarlych u nas tez trzeba bardzo wczesnie zamawiac msze ;)
25/08/2016 22:57:50
wrzesien2018
My idziemy w przyszłym tyg , czyli dwa lata wcześniej :D lepiej już teraz sobie zarezerwować godzinę i później się nie stresować :)
25/08/2016 21:53:46
annia121
Moj Damian cały czas namawia mnie aby juz isc i miec zalatwione aa mi ciagle brakuje na to czasu hehe ;) ale musze sie wziasc za sb ;)
25/08/2016 22:13:44
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika annia121.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
